Ashraf Khan z Bradford w Wielkiej Brytanii przyznał się do stawianych mu zarzutów kazirodztwa. Chodzi o sprawę z lat 80. ubiegłego wieku. 81-letni dzisiaj mężczyzna jest ojcem trojga dzieci własnej córki. Jak podaje BBC, kobieta przez lata trzymała w tajemnicy swoją przerażającą historię. Dopiero na łożu śmierci opowiedziała swojemu mężowi o tym, co spotkało ją w latach młodości. Ten z kolei dla potwierdzenia jej słów wykonał badania DNA, które rozwiały wszelkie domysły. Kobieta mówiła prawdę.
Córka oskarżonego miała około 20 lat, kiedy urodziła pierwsze dziecko. Była wykorzystywana seksualnie przez własnego ojca. W 2012 r. mąż ofiary zgłosił sprawę policji, ale Ashraf Khan nie został nawet przesłuchany, ponieważ przebywał w Pakistanie, skąd pochodzi. Wrócił do Wielkiej Brytanii w 2016 r. i sprawa nabrała tempa.
Początkowo mężczyzna zaprzeczał wszelkim oskarżeniom, ale w maju tego roku przyznał się do trzech zarzutów dotyczących kazirodztwa. Ostatecznie sąd skazał 81-latka na 4,5 roku więzienia.
Czytaj też:
Były misjonarz skazany na 23 lata więzienia. Molestował nieletnich chłopców