Reżim Kima wymienia bardziej konserwatywnych, wrogo nastawionych do USA generałów, dyplomatów i urzędników, na osoby na tyle lojalne wobec Kima, że nie zaprotestują wobec żadnej z jego decyzji. Nowe nastawienie, jakie Koreańczycy chcą wypracować wobec Stanów Zjednoczonych i wprowadzonych zmian ekonomicznych, musi wiązać się z wymianą personelu.
KCNA, oficjalna rządowa agencja informacyjna donosi, że nowy szef sztabu wojska Ri Yong Gil towarzyszył Kim Dzong Unowi podczas wizyty na cmentarzu weteranów wojny z lat 1950-53. Ri zajmował wcześniej „czterogwiazdkowe” stanowisko, zanim został pośpiesznie zdegradowany do trzech gwiazdek w 2016 roku. Przyczyny tego posunięcia nie są znane.
Jego powrót łączy się z awansem No Kwang Chola, wiceministra obrony narodowej, na fotel ministra. Wszyscy, którzy uzyskali w ostatnim czasie promocję są młodsi i bardziej otwarci na zmiany, niż ich poprzednicy. Mimo, że mają ponad 60 lat, to 63 letni Ri jest aż o 21 lat młodszy od swojego poprzednika.
Analitycy ze Stanów Zjednoczonych łączą te zmiany personalne z dyskusjami, jakie mogły wybuchnąć w armii, na temat prowadzonych z Waszyngtonem rozmów w sprawie wstrzymania programu nuklearnego.
Czytaj też:
Ten kot przez nadwagę nie może wejść po schodach. Właściciele próbują go odchudzić i pokazują efekty