Generał Walerij Gierasimow zaproponował szefowi Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, generałowi Josephowi Dunfordowi, by w oparciu o porozumienie trójstronne zawarte w 2017 roku pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, Rosją a Jordanią, wdrożyć plan naprawy struktur państwowych i powrotu uchodźców do kraju. Postuluje on także utworzenie wspólnej, rosyjsko-amerykańskiej grupy, która miałaby sfinansować naprawę dróg, portów oraz lotnisk.
Na przesłaną 19 lipca notę strona amerykańska odpowiedziała z rezerwą. Rosyjska propozycja została odebrana jako sposób na utrzymanie przy władzy prezydenta Baszara al-Asada. Amerykanie odpowiedzieli, że wspomogą stronę rosyjską, tylko jeśli ta poprze plan przeprowadzenia wolnych, nadzorowanych przez ONZ wyborów.
Sytuacja w Syrii jest skomplikowana. W wojnę domową zaangażowane są siły Daeszu, antyrządowej opozycji, oraz wojsko, lojalne wobec prezydenta al-Asada. Według danych szacunkowych przedstawionych przez ONZ odbudowa Syrii pochłonie około 250 miliardów dolarów. Do tej pory w wojnie domowej życie straciło pół miliona osób, kolejne 5,5 miliona opuściło kraj.