Ci, którzy nastawiają się na oglądanie telewizyjnej transmisji z gali wręczenia Oscarów, tym razem nie będą świadkami całonocnego widowiska. Ceremonia ma trwać trzy godziny, a show ma być „zajmujące”. Zaskakujący jest sam pomysł, jak osiągnąć taki efekt. Otóż, część statuetek będzie wręczana podczas przerw reklamowych, ale zgodnie z zapowiedziami, „zwycięskie momenty zostaną zmontowane” i wyświetlone później.
Podczas Oscarów 2019 po raz pierwszy zostaną nagrodzeni twórcy w kategorii „Film popularny”. Na razie Rada nie precyzuje, co dokładnie kryje się za tym mianem, ani jakie będą kryteria. Zapowiada się jednak wyścig pomiędzy twórcami największych kinowych hitów i kasowych przebojów. Z kolei w 2020 roku gala odbędzie się wcześniej, niż to zazwyczaj bywało – 9 lutego.
Czytaj też:
Hollywoodzki aktor sprzedaje swój niesamowity dom. Tak mieszkał dwukrotny zdobywca Oscara