Morderstwo Mollie Tibbetts. Na jaw wychodzą fakty na temat podejrzanego, Trump komentuje

Morderstwo Mollie Tibbetts. Na jaw wychodzą fakty na temat podejrzanego, Trump komentuje

Cristhian Bahena Rivera
Cristhian Bahena Rivera Źródło: Iowa Police
24-letni Cristhian Bahena Rivera, który oskarżony jest o morderstwo 20-letniej Mollie Tibbetts, pracował od lat na farmie mlecznej pod fałszywym nazwiskiem. Jego miejsce pracy znajdowało się zaledwie kilka mil od miejsca, skąd zaginęła młoda kobieta podczas, gdy biegała w ubiegłym miesiącu.

– Cristhian Bahena Rivera był dobrym pracownikiem, który pojawiał się na czas w pracy. Zajmował się krowami, dobrze dogadywał się ze swoimi współpracownikami – przekazał Dane Lang, menedżer Yarrabee Farms na Brooklynie w stanie Iowa. Lang poinformował, że Rivera wciąż przychodził do pracy po tym, jak 18 lipca zaginęła 20-latka. – Nikt nie widział różnicy w jego postawie. Jego koledzy byli zdumieni, jak we wtorek dowiedzieli się o tym, co zrobił. Poinformowano nas także, że w rzeczywistości nazywał się inaczej, niż myśleliśmy – mówił Lang.

Menedżer Yarrabee Farms powiedział, że Rivera zatrudniony został w 2014 roku i wówczas przedstawił dokument tożsamości wydany przez rząd, w którym znajdowało się jego zdjęcie i inne nazwisko, niż to, które jest podawane w mediach. Miał ponadto kartę ubezpieczenia społecznego. Informacje dotyczące jego tożsamości zostały sprawdzone przez system weryfikacji zatrudnienia Social Security Administration i nie wykazano żadnych nieprawidłowości.

Słowa Trumpa zaważą na procesie?

Adwokat Rivery Allan Richard przyznał w środę, że jego klient otrzymywał swoją pensję pod innym nazwiskiem, jednak nie był pewien swojego statusu imigracyjnego. Zaznaczył przy tym, że jego klient był legalnie w kraju, ponieważ przyjechał do USA jako nieletni, od lat pracował i płacił podatki.

Richard odniósł się też do tego, jak prezydent Donald Trump publicznie ogłosił winę Rivery podczas wtorkowego wiecu. Adwokat zaznaczył, że jego klient nie był wcześniej karany i zasłużył na domniemanie niewinności i uczciwy proces. – To smutne i niepokojące, że słowa Trumpa mogą wpłynąć na proces. Pojawiły się w mediach i zatruwają myślenie członków jury – dodał.

Czytaj też:
Morderstwo Mollie Tibbetts. Policja: 24-letni imigrant doprowadził nas do ciała

Źródło: Time