Nagranie zostało zarejestrowane w miejscowości Quistreham w pobliżu Caen na północy Francji. Na filmiku widąc grupy młodych mężczyzn, którzy próbują gonić i wskakiwać na ciężarówki zwalniające w pobliżu terenów zabudowanych. Próbują również otwierać naczepy i dostawać się do środka. Według Sky News są to przybysze z Sudanu, w większości poniżej 20 roku życia. Migranci próbują dostać się wgłąb Europy. Lokalna policja nie pozwala bowiem na rozbijanie namiotów czy małych obozowisk.
Dziennikarze zwracają uwagę na fakt, iż zgodnie z francuskim prawem migranci nie mają obowiązku ubiegania się o azyl. Bez tego nie mogą jednak ubiegać się o pracę czy zasiłki. Brak dokumentu zezwalającego na pobyt nie oznacza jednak automatycznej deportacji. - Ich życie to pełna wegetacja. Próbują dostać się w inny region kraju licząc na to, że ktoś ich nielegalnie zatrudni - mówił Mark Stone ze Sky News.
Obecność migrantów podzieliła mieszkańców Caen. Część z nich zwraca uwagę na trudną sytuację przybyszów i jak sami twierdzą, nie mają nic przeciwko temu, że nocują oni na ulicach miasta. Inni tłumaczą, że odkąd migranci pojawili się w regionie, wzrosła liczba przestępstw oraz napadów rabunkowych.
Czytaj też:
Twierdził, że zdemaskował uchodźców. Okazało się, że to plan filmowy