Przed brytyjskim sądem po blisko dwóch latach zakończył się proces Fatimy Khan. 20-latka wraz z innym mężczyzną - Razem Khnanem spiskowała przeciwko swojemu 18-letniemu partnerowi Khalidowi Safi. Wskutek zawiązanej intrygi, 1 grudnia 2016 roku nastolatek został kilka razy dźgnięty nożem przed jedną z kawiarni we wschodnim Londynie. Fatima Khan zamiast pomóc swojemu partnerowi, przyglądała się temu, jak umiera. Całe zdarzenie transmitowała na żywo w mediach społecznościowych. Internauci mogli zobaczyć konającego 18-latka, który leżał w kałuży krwi. Pod opublikowanym przez siebie filmem dodała podpis: Tak kończą osoby, które ze mną zadzierają.
Brytyjski sąd nie miał wątpliwości co do winy kobiety. 20-latka została uznana za współwinną śmierci Khalida Safi. W ocenie sądu z premedytacją zaplanowała morderstwo nastolatka. Aby nie ponosić konsekwencji za to, co się wydarzyło, kobieta chciała, aby incydent wyglądał na bójkę dwóch zakochanych w niej mężczyzn. Sąd skazał ją na karę 14 lat pozbawienia wolności. W uzasadnieniu wyroku podkreślono, że celem Khan celem było pozbycie się mężczyzny. Jej towarzysz zbrodni - Raz Khnan - nadal ukrywa się przed policją.
Czytaj też:
27 lat temu wyszła na imprezę i nigdy nie wróciła. Policyjne „Archiwum X” wraca do słynnej sprawy