Jak podaje portal cbc.ca, nowatorska operacja została przeprowadzona na 9-letnim jamniku o imieniu Patches. U psa zdiagnozowano guza mózgu wielkości pomarańczy, który rozrastał się w czaszce czworonoga i mógł doprowadzić do jego śmierci. Leczenia Patches podjęła się Michelle Oblak, która specjalizuje się w onkologii weterynaryjnej. Do współpracy włączono także naukowców z uniwersytetu w kanadyjskim Ontario, którzy wykorzystując technologię druku 3D, stworzyli fragment czaszki dla jamnika.
Przebieg leczenia
Leczenie psa było długie, kosztowne i wymagało precyzji. Najpierw wykonano tomografię komputerową, by uzyskać zdjęcie głowy i guza psa. Później za pomocą różnych programów cyfrowo wycięto guza oraz uszkodzone przez chorobę części czaszki. Następnie sporządzono mapę miejsca w głowie czworonoga, na której miał zmieścić się nadruk 3D wraz z rozmieszczeniem otworów na śruby. Plany zostały odesłane do medycznego laboratorium, które wykonało tytanową czaszkę.
Opracowanie planów zajęło dwie godziny, a wykonanie czaszki dwa tygodnie. Operację przeprowadzono w cztery godziny. Już pół godziny po przebudzeniu Patches wyszła na krótki spacer. Teraz wraca do pełni sił. Oblak powtarza, że przeprowadzony zabieg oznacza duży postęp w medycynie weterynaryjnej, a ten przypadek wkrótce zostanie opisany. Niewykluczone, że inne psy będą wkrótce także leczone z wykorzystaniem techniki 3D.
twitterCzytaj też:
Pluton był wychudzony, chory i bał się ludzi. Trudno uwierzyć w to, jak się zmienił