Program „Shababtalk” jest poświęcony sytuacji kobiet w krajach muzułmańskich. W jednym z odcinków, wyemitowanych przez stację Deutsche Welle w Sudanie wzięła udział 28-letnia Weam Shawky, która skrytykowała prześladowanie kobiet w północnej Afryce. - Kiedy idę ulicą i jakiś mężczyzna traktuje mnie jak przedmiot, a nie ludzką istotę, to niegodziwą jest osoba, która daje mu prawo mnie napastować, a nie ubranie, które mam na sobie - stwierdziła dodając, że jej ubranie jest tylko i wyłącznie jej wyborem i społeczeństwo nie powinno się do tego wtrącać.
Słowa Shawky wywołały wiele kontrowersji. 28-latka jeszcze podgrzała emocje pisząc na Facebooku, że nie może dłużej znieść prześladowania kobiet i tego, że są one bite i poddawane obrzezaniu. Część Sudańczyków była do tego stopnia oburzona programem, że wezwała do bojkotu stacji Deutsche Welle oraz wyrzucenia prowadzącego dziennikarza Jaafara Abdul-Karima. Sprawę poruszył także jeden z lokalnych duchownych Abdel Hay Youssef, w ocenie którego to, co powiedziała Shawky to bezczelność. W innym meczecie Mohammed Amine Ismail stwierdził, że „postawa dziennikarza jest karygodna, ponieważ przyjeżdża do Sudanu, żeby szerzyć ateizm i podważać podstawy religii wspomagając niewiernych”. Religijni ekstremiści zaczęli już nawet grozić właścicielowi telewizji, która pokazała program użyciem broni a nawet czołgów. Stacja została objęta policyjną ochroną.
Czytaj też:
Niewolnicy spotykają swoich oprawców. „Islamiści bezpieczni w Niemczech”