Słoń uderzył pierwszą damę. Niebezpieczna sytuacja z udziałem Melanii Trump

Słoń uderzył pierwszą damę. Niebezpieczna sytuacja z udziałem Melanii Trump

Melania Trump w Parku Narodowym w Nairobi
Melania Trump w Parku Narodowym w Nairobi Źródło: Official White House Photo, Andrea Hanks, domena publiczna
Pierwsza dama USA Melania Trump przeżyła bliskie spotkanie ze słoniątkiem podczas swej wizyty w Parku Narodowym Nairobi. Żona prezydenta USA Donalda Trumpa przyglądała się kilku młodym słoniom, gdy jeden z nich wpadł na nią i omal jej nie przewrócił, potrącony przez inne słoniątko, które nagle ruszyło przed siebie.

Na nagraniu z tego momentu widać, że uderzenie było całkiem mocne, bowiem na twarzy pierwszej damy pojawił się wyraźny grymas. Melania Trump straciła też na moment równowagę, ale po chwili powróciła już do zwyczajowego szerokiego uśmiechu. Żona prezydenta USA odbywa swoją pierwszą wizytę w Afryce. Jest to również jej pierwsza tak długa samodzielna podróż międzynarodowa jako pierwszej damy.

Na mapie podróży po Afryce znalazły się Ghana, Malawi, Kenia i Egipt. Choć cel jej wizyty nie został precyzyjnie wyjaśniony, amerykańskie media zgodnie podkreślają, że żona z właściwą sobie gracją reprezentowała kraj, z niegasnącym uśmiechem biorąc udział w spotkaniach z przywódcami, ich żonami i innych aktywnościach, jak wizyty w szkołach, sierocińcach czy rezerwatach dla dzikich zwierząt.

Właśnie podczas wyprawy do jednego z nich – Parku Narodowego w Nairobi, Pierwsza Dama zdecydowała się na kontrowersyjny strój. O krytyce, jaka na nią z tego powodu spadła, donoszą m.in. amerykańskie „New York Times”, „CNN” czy brytyjski dziennik „The Guardian” i telewizja Sky News.

Melania Trump a kolonializm

Wszystko za sprawą kapelusza, który założyła Pierwsza Dama w trakcie safari, podczas którego pracownicy parku pokazywali jej dzikie zwierzęta w nim mieszkające. Melania Trump zdecydowała się bowiem na kapelusz przypominający tzw. hełm korkowy lub tropikalny. Nakrycie głowy stało się jednym z symboli europejskiego kolonializmu. Było chętnie używane przez najeźdźców ze Starego Kontynentu, gdyż skutecznie chroniło głowę i twarz od słońca.

Na niestosowność pojawienia się w Afryce w kapeluszu nawiązującym do kolonializmu i wyzysku czarnych przez białych zwróciła uwagę m.in. Kim Yi Dionne, profesor nauk politycznych z Uniwersytetu Kalifornijskiego, specjalizująca się w polityce afrykańskiej. Dionne zarzuciła Pierwszej Damie, że jej strój oddaje brak zrozumienia, czym jest Afryka w 2018 roku. – To jak przyjście na spotkanie z pochodzącymi z Afryki pracownikami plantacji bawełny w mundurze konfederaty – skomentował na  Matthew Carotenuto, koordynator studiów afrykanistycznych na St. Lawrence University. – Kontekst ma znaczenie – dodał.

Czytaj też:
Melania Trump w ogniu krytyki. Taki strój założyła podczas wizyty w Afryce

Galeria:
Melania Trump w Afryce. Jej kapelusz wywołał kontrowersje
Źródło: X-news / CNN, Wprost.pl