Dramat rozegrał się w sobotę miasteczku Aigues-Mortes. Jedno z uczestniczących w gonitwie zwierząt po wyścigu przeskoczyło przez ogrodzenie odgradzające platformę od miejsca dla publiczności. Jak podaje „Le Parisien”, byk najpierw niegroźnie uderzył w męża kobiety, a następnie zaatakował ją samą. Zwierzę natarło na Francuzkę w takim impetem, że ta została odrzucona na kilka metrów, po czym upadła na głowę. Ciężko ranną mieszkankę Cannes przetransportowano śmigłowcem do szpitala. Jej obrażenia były na tyle poważne, że zmarła w niedzielę rano.
Decyzją burmistrza festiwal został tego dnia przerwany. Według świadków cytowanych przez francuskie media, para była kilkakrotnie upominana przez innych widzów, że nie powinna podchodzić tak blisko do platformy, po której przechodzą zwierzęta.
Czytaj też:
Bułgaria. 30-letnia dziennikarka śledcza zgwałcona i zamordowana