– Chciałabym, żeby ludzie skupili się na tym, co robię, a nie na tym, co noszę – tak Melania Trump skomentowała kontrowersje wokół jej ubioru w trakcie wizyty w Kenii. Pierwsza Dama podczas odwiedzin w parku narodowym w Nairobi założyła kapelusz w stylu kolonialnym, co wywołało liczne komentarze. Żonie prezydenta zarzucono brak wyczucia i wrażliwości na historię miejsca, które odwiedza.
Galeria:
Melania Trump w Afryce. Jej kapelusz wywołał kontrowersje
Słowa Pierwszej Damy zacytował w swoim tweecie Chris Meloni. Aktor i reżyser zilustrował je zdjęciem nagiej Melanii Trump. Fotografia pochodzi z sesji wykonanej w 1995 roku dla Max Magazine. Pochodząca ze Słowenii przyszła żona prezydenta USA była wówczas początkującą modelką i pozowała pod pseudonimem Melania Knauss.
Choć istnienie nagich zdjęć Melanii Trump nie jest tajemnicą, na ich publikację decydowały się głównie tabloidy, jak „New York Post”. Teraz za upublicznienie na Twitterze jednego z nich skrytykowany przez wielu internautów został Meloni. „To jest naprawdę seksistowskie. Była modelką, to była część jej pracy, żeby fotografować się w ten sposób. To naprawdę niefajne – pokazywać jej zdjęcia z pracy, jakby były odbiciem jej prawdziwej osobowości” – skomentowała jedna z kobiet, a jej wpis zyskał 700 polubień. Pojawiły się też głosy krytykujące za hipokryzję Melanię Trump i samych republikanów, którzy wystawili jej męża jako kandydata na prezydenta. „Michelle Obama, wróć” – komentowali inni.
Czytaj też:
Melania Trump w ogniu krytyki. Taki strój założyła podczas wizyty w Afryce