Według ustaleń policji nikt poza babcią dziecka, 48-letnią Carolyn Jones, nie przebywał w domu w czasie zbrodni. Kobieta została aresztowana, a następnie przesłuchana. Postawiono jej zarzut morderstwa pierwszego stopnia. Jones czeka na proces. Kaucja wynosi 500 tys. dolarów. Wciąż nie wiadomo, kto podejmie się obrony kobiety podczas procesu. – To jedna z najbardziej przerażających zbrodni, którą dotychczas widziałem – powiedział policjant Kelvin Williams.
Według doniesień lokalnej stacji informacyjnej WLOX sąsiedzi informowali, że rzadko widzieli, aby ktokolwiek wchodził lub wychodził z domu, w którym doszło do tragedii. Co więcej, nie wiedzieli, że ktoś w ogóle na stałe w nim mieszka.
Matka dziecka, Veronica Jones, rozpoczęła akcję GoFundMe, by uzbierać 10 tys. dolarów – sumę potrzebną na organizację pogrzebu. – Moja mama nie była agresywną osobą – powiedziała matka zamordowanej dziewczynki. Kobieta dodała, że babcia bardzo kochała wnuczkę i zawsze traktowała ją najlepiej jak umiała.
Czytaj też:
Małżeństwo zamordowane we własnym domu. 13-letnia córka zniknęła