Informację o decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przekazało radio RMF FM. Posunięcie, o którym unijny organ poinformował w piątek, dotyczy zawieszenia niektórych przepisów z ustawy o Sądzie Najwyższym. Chodzi przede wszystkim o przechodzenie w stan spoczynku sędziów SN, którzy ukończyli 65 lat. Zarazem TSUE chce zezwolić na orzekanie tym z sędziów, którzy zgodnie z nową ustawą, przeszli w stan spoczynku. Jest to postanowienie zabezpieczające i wynika ze skargi Komisji Europejskiej na Polskę.
„80 proc. Polaków chce reformy wymiaru sprawiedliwości”
Sprawę skomentował Mateusz Morawiecki, który w piątek przebywa w Brukseli. – Mogę powiedzieć, że na pewno po przeanalizowaniu dokładnym ustosunkujemy się do tego – stwierdził premier cytowany przez TVN24. – A ja w rozmowach bilateralnych tutaj myślę, że przekonałem kilku kolejnych przywódców co do tego, jak wyglądała Polska reforma wymiaru sprawiedliwości, jak ona wygląda, jak jest potrzebna. Pokazywałem, że 80 procent Polaków chce reformy wymiaru sprawiedliwości – dodał szef rządu.
Z kolei w rozmowie z RMF FM rzecznik Andrzeja Dudy Błażej Spychalski stwierdził, że „jeżeli potwierdzą się informacje dot. nałożonych przez TSUE środków tymczasowych, to wydaje się, że konieczna będzie nowelizacja ustawy o SN”. Inny z dziennikarzy udostępnił tekst postanowienia wydanego przez TSUE. „Komisja uważa, że obniżając wiek przejścia przez sędziów w stan spoczynku i stosując go do sędziów powołanych do Sądu Najwyższego przed dniem 3 kwietnia 2018 roku z jednej strony oraz przyznając Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej dyskrecjonalne prawo do przedłużenia czynnej służby sędziów Sądu Najwyższego z drugiej strony, Polska naruszyła prawo Unii” – czytamy w komunikacie.
twittertwitter
Do posunięcia TSUE odniosła się na Twitterze Krystyna Pawłowicz. „Zamach TSUE na Polskę!” – napisała posłanka. W kolejnym wpisie stwierdziła, że zabezpieczenie zastosowane przez unijny Trybunał jest „nielegalne i pozatraktatowe”. „TSUE nie jest bowiem organem prawotwórczym państwa członkowskiego – Polski. Zabezpieczenie w ogóle nie może obalać skutków ustawowych,a jedynie może wywierać skutki na przyszłość w sprawie indywidualnej” – podsumowała.
Skarga Komisji na Polskę
Przypomnijmy, 24 września Komisja Europejska podjęła decyzję o pozwaniu Polski przed Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a powodem było naruszenie zasady niezawisłości sędziowskiej, które wynika z nowej ustawy o Sądzie Najwyższym, podała KE. Komisja zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości o zarządzenie środków tymczasowych do chwili wydania orzeczenia w tej sprawie.
„Komisja podtrzymuje swoje stanowisko, że polska ustawa o Sądzie Najwyższym jest niezgodna z prawem UE, ponieważ narusza zasadę niezależności sądownictwa, a zatem również zasadę nieusuwalności sędziów. Tym samym Polska nie wypełnia, zdaniem Komisji, swoich zobowiązań wynikających z art. 19 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej w związku z art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej” – podano w komunikacie.
Czytaj też:
Unijny Trybunał zawiesił część przepisów z ustawy o SN. Pawłowicz: To zamach na Polskę