Zdjęcia wraku zostały udostępnione na Facebooku przez jeden z nadmorskich klubów wodnych. Jak podaje „Lansing State Journal”, statek zatonął na Dog Island w 1899 roku podczas huraganu Carrabelle, który spustoszył wybrzeże Florydy. Historia powtórzyła się ponad 100 lat później, a mieszkańcy hrabstwa Franklin zmagali się z huraganem Michael. Okazuje się, że niszczycielski żywioł, który doprowadził do uszkodzeń budynków, przysłużył się w pewnym stopniu lokalnej społeczności. Silny wiatr odsłonił wrak okrętu, który należał do floty 15 statków. Nie wiadomo jeszcze, jak nazywał się ten konkretny statek, oraz czy wraki innych znajdują się w pobliżu.
Trzeci najsilniejszy huragan w historii USA
Przypomnijmy, huragan Michael uderzył w zachodnią część Florydy w pierwszej połowie października. Tysiące ludzi pozbawionych zostało prądu, zniszczył wiele domów i łodzi. Według służb w wyniku silnego wiatru i ulewnych opadów deszczu zginęły co najmniej dwie osoby. National Hurricane Center ostrzegało mieszkańców wybrzeża, aby „nie zapuszczali się w relatywny spokój oka, ponieważ niebezpieczne wiatry będą wzrastać bardzo szybko wraz z okiem”. Michael był trzecim najsilniejszym huraganem w historii USA.
Czytaj też:
Pożary spustoszyły las i ujawniły sekret. To znak z II wojny światowej
Wrak statku odsłonięty przez huragan Michael