Do zdarzenia doszło w niedzielę 4 listopada w godzinach porannych czasu lokalnego nad zachodnią Ottawą w Kanadzie. W pewnej chwili dwa samoloty zderzyły się ze sobą w powietrzu. Mniejsza maszyna spadła na pole na obrzeżach kanadyjskiej stolicy. Większy samolot został skierowany do międzynarodowego portu lotniczego w Ottawie i musiał awaryjnie lądować. Jak podają lokalne media, maszyna wylądowała bezpiecznie.
Kanadyjskie służby zostały postawione w stan gotowości. Przyczyny zdarzenia pozostają na razie nieznane. Nie ma również jednoznacznej informacji na temat liczby ofiar. Jeden ze świadków zdarzenia twierdzi, że na pokładzie mniejszego samolotu (oprócz pilota) były dwie osoby - ojciec i syn. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pilot jest w ciężkim stanie. Służby przekazały jedynie informację o ciężko rannych osobach, jednak nie podano dokładnej liczby.