Widok rozświetlonego na biało-czerwono Pałacu Kultury i Nauki, PGE Narodowego, mostów, Pałacu Prezydenckiego, czy innych budynków administracji publicznej, nie robi już na nikim większego wrażenia. Zdarzyliśmy się do tego przyzwyczaić. Wczoraj, w barwach narodowych pokazały się fasady bardzo niecodziennych budowli. Miejsc, które są uważane za ikoniczne, i które codziennie odwiedzają setki tysięcy turystów.
Jednym z budynków, który wczorajszego wieczora przybrał narodowe barwy Polski, był Burj Khalifa – najwyższy budynek na świecie mierzący 829 metrów posiadający i 163 piętra użytkowe. Oficjalne otwarcie miało miejsce 4 stycznia 2010 roku. Za jego projekt odpowiada, specjalizująca się w szkicach drapaczy chmur, pracownia Skidmore, Owings and Merrill. Podobnie uczczono niedawną, 150. rocznicę urodzin Mahatmy Ghandiego.
Biało-czerwona była też wieża CN Tower, najbardziej charakterystyczny punkt rozpoznawczy kanadyjskiego Toronto, a jednocześnie taras widokowy na miasto. Wieża ma wysokość ponad 553 metrów i została otwarta w 1976 roku.
W Finlandii iluminacja miała miejsce na fasadzie budynku Ministerstwa Spraw Zagranicznych, a w Tel Awiwie stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości uczczono na fasadzie ratusza. Biało-czerwona była też Wieża Eiffla.
Na biało-czerwono mienił się także, jeden z najbardziej znanych wodospadów na świecie - znajdująca się na pograniczu USA i Kanady, Niagara.
MSZ zamieściło także na Twitterze film z iluminacji Pacific Wheel, atrakcji turystycznej w Santa Monica w Kalifornii.
W naszych barwach narodowych były dziś także piramidy w Egipcie, a także jedna z najbardziej znanych figur Jezusa Chrystusa, znajdująca się w brazylijskim Rio de Janeiro.
To tylko część z listy budynków, które w ten sposób świętowały stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości.