12-letni Nes mieszka w pobliżu zatoki Phang Nga położonej pomiędzy wyspą Phuket, wyspami Phi Phi a lądem stałym na Półwyspie Malajskim w Tajlandii. O chłopcu stało się głośno za sprawą jego profilu na Instagramie. Nastolatek umieszcza bowiem w mediach społecznościowych swoje zdjęcia w kobiecych stylizacjach. Pod jednym ze zdjęć chłopiec napisał, że uwielbiał bawić się kosmetykami swojej mamy. Kiedy odkrył, że ma talent do robienia wymyślnych makijaży, postanowił pochwalić się tym w sieci. 12-latek podkreślił, że jego popularność w sieci (profil Nesa na Instagramie obserwuje 288 tysięcy użytkowników) przełożyła się na realne zarobki. Dzięki pieniądzom zarobionym podczas sesji zdjęciowych i kontraktom z markami kosmetycznymi miał zgromadzić tak wiele pieniędzy, że udało mu się kupić nowy dom dla swojej rodziny. Chłopiec przyznał, że bywa czasami wyśmiewany przez szkolnych kolegów za swoją działalność w sieci, jednak - jak sam twierdzi - nie przejmuje się tym.
Część internautów nie wierzy jednak, że metamorfozy chłopca są prawdziwe. W sieci nie brak komentarzy, że nastolatek tak naprawdę wcale się nie przebiera i maluje, a jedynie przerabia swoje fotografie za pomocą programów graficznych. Nie brakuje także opinii od osób, które twierdzą, że publikowanie tego typu zdjęć (nawet jeśli nie są prawdziwe) może sprowadzić na chłopca niebezpieczeństwo, ponieważ fotografie mogą trafić do przestępców seksualnych.
Czytaj też:
Na Instagramie pokazuje swoje „powolne umieranie”. 27-latka walczy o eutanazję
12-latek przebiera się za kobietę? Jego profil na Instagramie podbija sieć