Pasażerowie lecieli do Singapuru, ale ich bagaże zostały w… Londynie. Samolot był za ciężki

Pasażerowie lecieli do Singapuru, ale ich bagaże zostały w… Londynie. Samolot był za ciężki

Samolot, zdj. ilustracyjne
Samolot, zdj. ilustracyjne Źródło: Fotolia / Mikael Damkier
Z samolotu należącego do linii lotniczych Norwegian przed odlotem zostało wyładowanych około 70 walizek. Kilkadziesiąt osób dotarło do południowo-wschodniej Azji bez bagażu. Boeing 787 okazał się za ciężki.

Samolot leciał z Londynu do Singapuru. W pewnym momencie okazało się, że wystąpiła konieczność zredukowania wagi maszyny, aby lot mógł przebiec bezpiecznie, zgodnie z obowiązującymi limitami. Kapitan samolotu zadecydował wtedy o usunięciu niektórych bagaży pasażerów. Jak podaje independent.co.uk sytuacja ta dotyczyła około 70 osób. Pojawiła się informacja, że bagaże mogą dotrzeć do właścicieli nawet z pięciodniowym opóźnieniem.

Przewoźnik twierdzi, że nie ponosi odpowiedzialności za zaistniałą sytuację, ponieważ była ona poza jego kontrolą. Przedstawiciele Norwegian tłumaczą, że musieli skorzystać z innego, krótszego pasa startowego. Główny pas był zamykany każdej nocy w tym tygodniu z powodu przeprowadzania prac konserwacyjnych. – Chcielibyśmy przeprosić za wszelkie niedogodności, które spotkały pasażerów w związku z opóźnieniami niewielkiej liczby odprawionych bagaży na lotnisku Gatwick – powiedział rzecznik prasowy Norwegian. – Robimy wszystko co w naszej mocy, aby pasażerowie poszkodowani ponownie otrzymali swój bagaż tak szybko jak to tylko możliwe – poinformowano.

Czytaj też:
Samolot linii Ryanair przejęty przez władze. 149 pasażerów musiało opuścić pokład

Źródło: The Independent