W czwartek 29 listopada w samolocie, którym leciała kanclerz Angela Merkel na szczyt G20 w Buenos Aires, doszło do awarii. Maszyna musiała zawrócić do Kolonii.
Awaryjne lądowanie miało miejsce po godzinie z planowanych 15 godzin lotu. Źródła wskazują, że doszło do problemów technicznych, a konkretniej do awarii urządzenia komunikacyjnego na pokładzie samolotu. Wszystko wskazuje na to, że samolot zostanie zastąpiony innym.
Niemieckie media podają, że w związku z awarią, Angela Merkel przyleci do Argentyny z opóźnieniem.
Podczas szczytu G20 planowane są między innymi rozmowy na temat wojny handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. W Buenos Aires są już prezydenci Włoch, Kanady, Korei Południowej, Singapuru i Turcji.
Czytaj też:
Europejskie Centrum Solidarności z mniejszą dotacją z ministerstwa. „To jest święte miejsce”
Źródło: mirror.co.uk