Legitymacja, o której informuje „Bild” została wystawiona dla majora Władimira Putina. Dokument ze zdjęciem obecnego prezydenta Rosji znaleziono w archiwach Stasi – wschodnioniemieckiego odpowiednika Służby Bezpieczeństwa. Legitymacja była ważna do końca 1989 r.
„Putin miał większą swobodę działania”
Więcej szczegółów na temat zaskakującego znaleziska przekazał Konrad Felber, szef drezdeńskiego oddziału urzędu zajmującego się aktami wschodnioniemieckiej bezpieki. Z jego relacji wynika, że legitymacja pozwalała Putinowi na większą swobodę działania, m.in. wchodzenie do biur Stasi i wychodzenie z nich. – Putin nie musiał nikomu mówić, że pracuje dla KGB – wyjaśnił Felber i dodał, że w ten sposób Putin mógł np. z łatwością rekrutować szpiegów.
Zdjęcia dokumentu można znaleźć na łamach strony internetowej niemieckiego dziennika. Na legitymacji widnieje zdjęcie Putina w cywilnym ubraniu. Obok jest podpis oraz miejsca na pieczątki przedłużające ważność dokumentu. Władimir Putin zakończył służbę w NRD w 1990 roku i wrócił do kraju.
twitterCzytaj też:
FSB: Marynarze Ukrainy nie mogą być uznawani za jeńców wojennych