Jak podaje RMF FM, wysłuchanie w sprawie praworządności odbyło się we wtorek w Radzie Unii Europejskiej. Frans Timmermans stwierdził, że według niego działania podjęte przez polski rząd w sprawie Sądu Najwyższego rokują dobrze, ale wciąż istnieją wątpliwości prawne. Podkreślił, że ustawa o SN wciąż nie weszła w życie, więc sędziowie wracający do orzekania teoretycznie wciąż są na emeryturze. Wiceszef Komisji Europejskiej mówił także o nierozwiązanych kwestiach takich jak nominacje do KRS, skarga nadzwyczajna czy Trybunał Konstytucyjny.
„Krok w dobrym kierunku”
Głos w sprawie zabrał także wicepremier i minister spraw zagranicznych Belgii. Didier Reynders jeszcze przed rozpoczęciem wysłuchania powiedział, że chciałby, by przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w maju 2019 roku UE wypracowała nowe rozwiązania ułatwiające kontrolę praworządności we wszystkich krajach członkowskich.
Nathalie Loiseau wypowiedziała się w podobnym tonie co Timmermans podkreślając, że działania podjęte przez Polskę w sprawie SN to „krok w dobrym kierunku”. – Rozwój sytuacji w polskim sądownictwie i rezultaty dotychczasowego dialogu ramach Rady UE niepokoją i będą niepokoić wielu naszych obywateli – podkreśliła francuska minister ds. europejskich, która występowała w imieniu Francji i Niemiec.
Czytaj też:
Wspólne obrady przedstawicieli rządu i KEP. Poruszono m.in. temat nadużyć seksualnych