Pierwsze informacje o wybuchu japońskie służby dostało o godz. 20:30 czasu lokalnego. Do zdarzenia doszło w Saporro – piątym co do wielkości mieście w Japonii. Jak podaje BBC, w wyniku potężnej eksplozji rannych zostało 41 osób, w tym jedna ciężko. Nie wiadomo jeszcze, czy są inni poszkodowani uwięzieni pod gruzami budynku.
Na zdjęciach publikowanych na Twitterze można zobaczyć, jak silna była eksplozja. Budynek, w którym mieściła się restauracja został kompletnie zniszczony. Z medialnych doniesień wynika, że ucierpiały też budowle znajdujące się w pobliżu. – Usłyszałem huk, który brzmiał jak grzmot, i moje mieszkanie zatrzęsło się – powiedział jeden z mieszkańców okolicy, gdzie doszło do wybuchu.
twittertwitter
Policja ostrzega ludzi, że niewykluczone są kolejne eksplozje. Nie wiadomo bowiem, co tak naprawdę spowodowało pierwszy wybuch w dzielnicy Toyohira. Służby podejrzewają, że być może wybuchła butla z gazem, ale nie są to potwierdzone informacje.
Czytaj też:
Wielka ewakuacja w Morągu z powodu niewybuchów. W szkole powstał szpital polowy