Do ataku doszło we wtorek 11 grudnia w pobliżu popularnego jarmarku świątecznego w Strasburgu. Napastnik otworzył ogień do zgromadzonych tam ludzi. Policja natychmiast po usłyszeniu strzałów rozpoczęła ewakuację centrum miasta i otoczyła kordonem okolicę. Mimo tych działań, samotny napastnik zdążył uciec. Sprawca – 29-letni Cherif Chekatt, został zabity przez policjantów 13 grudnia wieczorem w Strasburgu w dzielnicy Neudorf. W wyniku jego ataku zginęły cztery osoby, a 10 zostało rannych.
Zmarł Polak ranny w zamachu
Wśród najciężej poszkodowanych był 36-letni Polak, Bartosz Niedzielski. Jak podawała „Gazeta Wyborcza”, mężczyzna 11 grudnia poszedł ze znajomymi na koncert do jednego z klubów. Przed jego rozpoczęciem, wyszedł ze znajomym dziennikarzem z Włoch i dwoma muzykami, żeby zapalić. Polak i Włoch zostali postrzeleni, trafili do szpitala. Włoch zmarł w piątek. Bartosz Niedzielski był w stanie krytycznym. Miał ranę postrzałową głowy. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, 36-latek zmarł 16 grudnia w szpitalu.
Czytaj też:
Strzelanina w Strasburgu. Policja zastrzeliła zamachowca