W stacji elektroenergetycznej Con Edison w Queens w czwartek 27 grudnia około godziny 21:00 wybuchł pożar. Jak podała straż pożarna, w ciągu godziny udało się opanować ogień. W wyniku zdarzenia nikt nie został ranny.
Po jakimś czasie media społecznościowe zaczęły zalewać zdjęcia i nagrania pokazujące niebieskie rozświetlenie nieba w Nowym Jorku. Na informacje te zareagował nowojorski Departament Policji na Twitterze.
twittertwittertwittertwittertwittertwittertwittertwitter
„Światła, które widzieliście w całym mieście wydają się pochodzić z eksplozji transformatora w zakładzie Con Ed w Quuens” – podano. W kolejnym tweecie służby dodały, że w wyniku wybuchu nikt nie został ranny i nie ma „żadnych dowodów na aktywność pozaziemską”.
Dostawca energii poinformował, że mogą wystąpić przerwy w zasilaniu na pobliskich obszarach. Przyczyna pożaru wciąż jest badana.
twitterCzytaj też:
Polski youtuber zebrał ponad 70 tys. zł dla dzieci z największego slumsu w WenezueliCzytaj też:
Nie skanuj kodów umieszczanych na bankomatach! To nowe oszustwo
