O tragicznej śmierci 6-miesięcznej Naomi informuje „Mirror”. Dziecko utopiło się w wannie w lipcu tego roku w Tel Awiwie. Dziewczynka przebywała tam razem ze swoimi rodzicami, którzy wybrali się do Izraela z Wielkiej Brytanii na urlop.
Matka Naomi zaraz po tragedii zeznała, że na chwilę spuściła małą z oka i poszła skorzystać z toalety. Izraelscy śledczy mają inne zdanie, co do okoliczności śmierci dziecka. Sprawdzają, czy mogło dojść do zaniedbania opieki. Jak podaje „Mirror” matka dziewczynki nie pilnowała Naomi, tylko rzekomo była zajęta przeglądaniem Facebooka w telefonie. Kiedy zorientowała się, że jej córka jest pod wodą, było już za późno na ratunek. Dziecko trafiło do szpitala, gdzie przebywało w stanie śpiączki. Zmarło po tygodniu w wyniku wcześniejszego niedotlenienia mózgu.
Izraelska policja zabezpieczyła telefon kobiety i chce ją jeszcze raz przesłuchać w tej sprawie. Jeśli śledczy potwierdzą swoją wersję, matka może zostać oskarżona o zaniedbanie, które doprowadziło do śmierci dziewczynki.
Czytaj też:
Dziecko utopiło się podczas kąpieli. Matka wyszła tylko na chwilę