O wynikach raportu opublikowanego przez Norweski Departament Statystki napisał serwis TRT World. Z zestawienia dowiadujemy się, że już jedenasty rok z rzędu Muhammad jest najczęściej nadawanym imieniem w Oslo. Wśród męskich imion, Muhammad pisany w różnych konfiguracjach, wyprzedził w ubiegłym roku Oscara, Aksela oraz Jakuba.
Spadek współczynnika dzietności
Takie rozstrzygnięcia nie dziwią, jeśli weźmie się pod uwagę inne dane. Współczynnik dzietności w Norwegii spadł do poziomu najniższego w historii (według Banku Światowego wynosi on obecnie 1,7), a sytuację demograficzną „ratują” głównie muzułmańscy imigranci. Stanowią oni przy tym liczącą się siłę roboczą, a w samym Oslo w 2017 roku 8,7 proc. ludności identyfikowało się jako muzułmanie.
Największą grupę etniczną wśród norweskich muzułmanów są Pakistańczycy. Na terenie kraju mieszka ich niemal 40 tys. Norwegia jest chętnie obieranym kierunkiem nie tylko wśród przybyszy z krajów, gdzie islam jest dominującą religią. Spośród 624 tys. mieszkańców Oslo, niemal 190 tys. to imigranci lub urodzeni przez rodziców imigrantów.
Wpływ muzułmańskich imigrantów na sytuację demograficzną w Norwegii odzwierciedlają jeszcze inne statystyki. Islam stał się już drugą co do wielkości religią w kraju, ustępując miejsca chrześcijaństwu. Co ciekawe, coraz więcej Norwegów decyduje się na zmianę religii. W ostatnich latach 3 tys. rodowitych mieszkańców kraju przeszło na islam.
Czytaj też:
Imigranci z Bułgarii zgwałcili zbiorowo 13-latkę. Wpadli przez Facebooka