„The New York Times” wskazuje, że w ciągu ostatniego roku Stany Zjednoczone rozpoczęły globalną kampanię, aby uniemożliwić Huawei oraz innym firmom chińskim uczestnictwo w największych zmianach związanych z telekomunikacją i internetem.
„Władze polskie również stoją pod presją ze strony Stanów Zjednoczonych, aby zakazać koncernowi Huawei budowę sieci 5G. Urzędnicy Trumpa sugerowali, że od decyzji Polski w tej sprawie zależy przyszłe rozmieszczenie wojsk amerykańskich w tym kraju, a nawet perspektywa stałej bazy, która miała nosić nazwę Fort Trump” – czytamy. Dziennikarze dodają, że Polsce nieoficjalnie przekazano, że kraje korzystające z chińskich sieci telekomunikacyjnych będą niebezpieczne dla żołnierzy amerykańskich. Przypomniano też, że niedawno w Polsce aresztowano byłego oficera ABW oraz pochodzącego z Chin dyrektora polskiego oddziału Huawei.
Dziennik odnotowuje, że w ubiegłym tygodniu do Waszyngtonu przybył brytyjski minister spraw zagranicznych Jeremy Hunt, aby odbyć spotkania dotyczące żądań administracji Donalda Trumpa w sprawie zakazu budowy sieci, ryzykując swoje stosunki z Pekinem. Odnotowano też, że wiosną ubiegłego roku w Niemczech pojawiła się delegacja amerykańskich urzędników, która stwierdziła, że mniejsze są ekonomiczne korzyści wynikające z korzystania z tańszego chińskiego sprzętu telekomunikacyjnego, niż wynikające z tego zagrożenie dla bezpieczeństwa NATO.
Oświadczenie Huawei
Firma Huawei wydała oficjalne stanowisko w sprawie zarzutów stawianych firmie przez Stany Zjednoczone. Całość poniżej:
Firma Huawei jest rozczarowana przedstawionymi zarzutami. Po aresztowaniu Pani Meng Wanzhou, szukaliśmy możliwości przedstawienia w Departamencie Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych swojego stanowiska w sprawie dochodzenia prowadzonego przez Prokuraturę dla Wschodniego Okręgu Nowy Jork. Prośba ta została odrzucona bez podania uzasadnienia.
Z kolei zarzuty w sprawie naruszenia tajemnicy handlowej, przedstawione przez Prokuraturę dla Zachodniego Okręgu w Waszyngtonie, były przedmiotem rozstrzygnięcia wydanego przez amerykański wymiar sprawiedliwości. Sprawa zakończyła się ugodą stron, po tym, jak ława przysięgłych sądu w Seattle nie stwierdziła umyślnego naruszenia tajemnicy handlowej.
Firma Huawei zaprzecza, jakoby ona, jej spółki zależne lub filie dopuściły się któregokolwiek z zarzucanych naruszeń prawa Stanów Zjednoczonych przedstawionych w aktach oskarżenia. Nie mamy wiedzy o żadnych sprzecznych z prawem czynach rzekomo popełnionych przez Meng Wanzhou. Wierzymy, że amerykańskie sądy ostatecznie podzielą nasze zdanie.
Czytaj też:
„Róża Thun zasługuje na śmierć”. Europosłanka zawiadomiła policjęCzytaj też:
„GW” ujawniła taśmy Kaczyńskiego. Chodzi o budowę wieżowców w centrum Warszawy