Przed sądem w szwedzkim Goteborgu ruszył proces studentki Elin Ersson, która 23 lipca 2018 roku zablokowała deportację 52-letniego obywatela Afganistanu. Kobieta odmówiła zajęcia swojego miejsca w samolocie do Stambułu, tym samym wstrzymując odlot. Przepisy prawa lotniczego mówią, że maszyna może wystartować dopiero wtedy, gdy wszyscy pasażerowie siedzą na miejscach.
Ersson transmitowała swoją akcję w mediach społecznościowych. Jej relację śledziło 13 milionów użytkowników. – Szwedzkie prawo nie przewiduje kary za takie zachowanie, jeszcze nikt nie został skazany za coś takiego w Szwecji. Wcześniej toczyły się policyjne śledztwa i skończyły się stwierdzeniem, że to nie jest nielegalne – powiedział obrońca Ersson, Thomas Fried. Studentka nie zważała na skargi współpasażerów i wezwania załogi do wyłączenia telefonu oraz zakończenia protestu. Argumentowała, że mężczyznę w Afganistanie czeka śmierć, więc walczy o ocalenie ludzkiego życia.
Elin Ersson oskarżona jest o naruszenie przepisów prawa lotniczego.
Czytaj też:
Dziennikarka „DGP” otrzymała anonimowego SMS-a. Zasugerowano jej, by zrezygnowała z tematu
