Nagranie ze zdarzenia pojawiło się w chińskich mediach społecznościowych oraz na YouTube. „The Independent” przekazał, że do incydentu doszło w jednym z ogrodów zoologicznych w prowincji Siczuan. To właśnie tam ośmiolatka podeszła do ogrodzenia zagrody, w której przebywały pandy. Dziewczynka prawdopodobnie chciała bliżej przyjrzeć się zwierzętom, przechyliła się przez murek i wpadła na teren wybiegu. Na filmikuzarejestrowano krzyki innych osób odwiedzających park, które najwyraźniej były przerażone sytuacją.
Dyrekcja ostrzega
Dużą przytomnością umysłu wykazał się jeden z pracowników ośrodka. Najpierw próbował wciągnąć dziewczynkę poza zagrodę przy użyciu bambusowego kija. Później podał ośmiolatce rękę, a dzięki asekuracji innych osób, dziewczynka została bezpiecznie ewakuowana z wybiegu. Przewieziono ją do szpitala, gdzie przeszła badania medyczne. Media przekazały, że na terenie ogrodu zoologicznego towarzyszyli jej rodzice.
Dyrekcja wspomnianego ośrodka, które słynie z wielu przebywających tam pand, wydała po incydencie oświadczenie. Przypomniano w nim, że pandy nie są tak przyjazne i posłuszne, jak mogłoby się wydawać. Zachęcono odwiedzających do zachowywania ostrożności i odpowiedniego dystansu. Okazuje się, że nawet przez pracowników ośrodka pandy, które ukończyły drugi rok życia, są traktowane jako potencjalnie niebezpieczne zwierzęta.
Czytaj też:
Artysta pokazuje drugie oblicze dzikich zwierząt. Efekty zaskakują