Michael Chiolo zaatakował dwóch strażników więziennych porcelanowym nożem, podczas gdy odwiedzała go w więzieniu jego partnerka. Podczas zadawania ciosów miał krzyczeć „Allah Akbar”. Później wspólnie z partnerką zabarykadował się w pokoju odwiedzin. Przez kilka godzin służby negocjowały z napastnikiem, jednak ostatecznie zdecydowano się przeprowadzić operację. Reuters podaje, że słychać było wówczas kilka eksplozji. 27-letni napastnik miał informować wcześniej służby, że ma na sobie pas szahida, co jednak nie potwierdziło się.
Minister spraw wewnętrznych Francji Nicolas Castaner poinformował na Twitterze, że zarówno Chiolo jak i jego partnerka zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy RAID.
Agencja Reutera podaje, że mężczyzna odbywał karę 30 lat pozbawienia wolności za napad z bronią w ręku, porwanie i morderstwo.
Początkowo podawano, że stan jednego z zaatakowanych strażników jest krytyczny. Obydwaj przeszli operację i z najnowszych informacji wynika, że ich życiu nic nie zagraża.
Czytaj też:
Trzy ładunki wybuchowe na lotniskach i dworcu w Londynie