Telenowela związana z brexitem zdaje się nie mieć końca. Chociaż zgodnie z założeniami Wielka Brytania ma opuścić Unię Europejską już 29 marca, to opóźnienie związane z aneksem do porozumienia może doprowadzić do przesunięcia tego terminu. We wtorek Izba Gmin pochyliła się nad podpisaną dzień wcześniej nową umową. Rozwiązanie zostało odrzucone, co jest kolejną porażką w dorobku Theresy May.
Co chciała przeforsować brytyjska premier?
Jakie „prawnie wiążące” propozycje rozwiązań zawarto w najnowszej umowie? Jak przekazała w poniedziałek premier Theresa May, aneks do zawartego w listopadzie 2018 roku porozumienia dotyczył w dużej mierze kwestii granicy pomiędzy Irlandią i Irlandią Północną, która jest częścią Wielkiej Brytanii. Oba kraje chcą uniknąć sytuacji, w której będą musiały powrócić do tradycyjnych kontroli granicznych i zasad obowiązujących poza państwami nienależącymi do Wspólnoty. Z drugiej strony Wielka Brytania nie godzi się na unię celną zawartą przez Unię Europejską z samą Irlandią Północną.
Rozwiązania forsowane przez brytyjską premier zostały jednak odrzucone przez Izbę Gmin. Przeciwko nowej umowie wynegocjowanej z Unią Europejską opowiedziało się 391 posłów. „Za” było 242. Wynik głosowania oznacza, że już jutro parlamentarzyści zajmą się tzw. twardym brexitem, czyli opuszczeniem Wspólnoty bez żadnej umowy. Kolejne głosowania w sprawie wyjścia z UE zaplanowano na następne dni.
Czytaj też:
Głosowanie ws. brexitu. Izba Gmin odrzuciła nowe porozumienie
Izba Gmin odrzuciła nową umowę ws. brexitu. Te memy mówią same za siebie