Samolot wystartował z Dżudda w zachodniej części Arabii Saudyjskiej i zmierzał do Kuala Lumpur w Malezji, kiedy jedna z pasażerek zgłosiła personelowi pokładowemu, że zapomniała zabrać z lotniska swojego dziecka. W sieci znalazło się nagranie, na którym słychać, jak pilot maszyny prosi o pozwolenie na zawrócenie na lotnisko King Abdulaziz.
„Niech Bóg będzie z nami. Czy możemy zawrócić?” – pyta pilot. Zdaje się, że taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy kontrolerom ruchu lotniczego i słychać ich rozmowy w sprawie podjęcia odpowiednich działań. „Ten lot wymaga powrotu” – słyszymy. „Pasażerka zapomniała swojego dziecka, biedaczek” – mówi jeden z mężczyzn.
Kilkakrotnie słychać, jak pilot powtarza, że „pasażer zostawił swoje dziecko na terminalu i odmawia kontynuowania lotu”. W końcu słychać, jak kontrolerzy mówią do pilota: „OK, wracaj. To dla nas coś zupełnie innego”.
Rzadko zdarza się, aby samoloty zawracały lub zmieniały kierunek lotu z powodów innych niż usterki techniczne bądź problemy zdrowotne pasażerów na pokładzie.
W 2013 roku samolot linii lotniczych American Airlines musiał zawrócić na lotnisko w Los Angeles, ponieważ „bardzo niesforny pasażer” odmówił zaprzestania śpiewania piosenki „I Will Always Love You” Whitney Houston.