Śpiewaczka jeszcze przed występem w prestiżowej londyńskiej Royal Albert Hall zamieściła na Instagramie zdjęcie w sukni inspirowanej unijnymi barwami. Żółta suknia przewiązana w pasie niebieskim materiałem z gwiazdami od razu przywodziła na myśl kolory falgi UE. Jakby tego było mało, Anna Patalong uzupełniła stylizację naszyjnikiem złożonym ze złotych gwiazd. W ten sposób ubrana wystąpiła w sobotę przed brytyjską publicznością.
Okazało się, że strój sopranistki nie wszystkim przypadł do gustu. Producent show Classical Spectacular, które prezentowane było w dniach 21-24 marca, zwrócił się do śpiewaczki z prośbą o zmianę kreacji na następny wieczór, ponieważ noszą tą „narażała się niezrozumienie”. Mąż Patalong, baryton Benedict Nelson poinformował w mediach społecznościowych, że jego żonę poproszono o zmianę stroju, ponieważ ten był „zbyt prowokacyjny”. „Jeśli nie możesz cieszyć się trzygodzinnym show, bo jedna z wykonawczyń przez trzy minuty ma na sobie widoczne złote gwiazdy, to powinieneś zastanowić się nad sobą” – skomentował w innym wpisie wokalista.
Producent show Raymond Gubbay Ltd, poinformował BBC, że skarga na strój sopranistki wpłynęła od jednego z widzów. Kobietę poproszono, by założyła czerwoną suknię, którą miała na sobie w piątek, na co pani Patalong przystała.
Czytaj też:
Bono, Rihanna, Lady Gaga. Sprawdź, czy wiesz, jak naprawdę nazywają się gwiazdy
Suknia sopranistki wywołała kontrowersje