Do zdarzenia doszło w w gminie Nahuala, na zachód od stolicy kraju, Gwatemali. Jak podaje CNN, w godzinach wieczornych przy jednej z dróg samochód osobowy potrącił pieszego. Na ulicę wybiegła grupa osób, która chciała pomóc poszkodowanemu mężczyźnie. Po chwili okazało się, że obrażenia odniesione w wyniku wypadku okazały się tak poważne, że zmarł on na miejscu. Zanim świadkowie wypadku zdążyli wrócić na chodnik, uderzył w nich rozpędzony tir. Rzecznik miejscowej straży pożarnej Cecilio Chacaj przekazał, że kierowca ciężarówki nie zauważył ludzi, ponieważ było już ciemno, a droga była nieoświetlona. Z informacji ministra zdrowia Carlosa Soto wynika, że wskutek wypadku 32 zginęło na miejscu a 9 innych z ciężkimi obrażeniami trafiło do pobliskich szpitali.
Prezydent Gwatemali Jimmy Morales złożył kondolencje wszystkim bliskim i krewnym ofiar. Koordynujemy nasze działania, aby zapewnić pełne wsparcie rodzinom. Składam najszczersze kondolencje, to najbardziej tragiczny wypadek w historii naszego kraju od lat - przekazała głowa państwa.
Czytaj też:
Migranci porwali statek i płynęli w stronę Malty. Interweniowały siły zbrojne