55-letnia Laleh Shahravesh została aresztowana na lotnisku w Dubaju po tym, jak planowała wrócić do domu w Londynie po pogrzebie swojego byłego męża, w którym uczestniczyła. Jej córka, 14-letnia Paris, napisała list do władz Dubaju, w którym „uprzejmie prosi o zwrócenie paszportu jej matce i pozwolenie jej na powrót do domu”.
Shahravesh, która mieszka w Richmond w południowo-zachodnim Londynie, była żoną Pedro - Portugalczyka, przez 18 lat. Para mieszkała razem w Dubaju przez osiem miesięcy, gdzie Pedro pracował dla HSBC. Wiadomo, że później kobieta przeprowadziła się do Londynu wraz z ich córką. W 2016 roku Pedro ogłosił na Facebooku, że ponownie bierze ślub, a Shahravesh otrzymała dokumenty rozwodowe. Pisząc w języku perskim kobieta skomentowała post o małżeństwie: „Mam nadzieję, że pójdziesz do piachu, idioto. Niech cię szlag. Zostawiłeś mnie dla tego konia”.
Pedro zmarł w 2019 roku w wieku 51 lat z powodu zawału serca. Shahravesh poleciała do Dubaju na jego pogrzeb i 10 marca została aresztowana. Zgodnie z prawem tego kraju, kobieta może zostać osadzona w więzieniu lub skazana na karę grzywny za zniesławienie w mediach społecznościowych.
Czytaj też:
Madonna wystąpi podczas finału Eurowizji. Kto za to zapłacił? Znamy stawkę