Netflix zdecydował się poinformować na swoim Twitterze o brutalnych scenach z udziałem zwierząt po skargach widzów na to, że dokumentalny serial „Nasza planeta” doprowadził ich do łez. Platforma w opublikowanym poście wyszczególniła dokładny czas filmu, który wrażliwsze osoby powinny pominąć.
Wśród scen wskazanych przez Netflix znajdują się m.in. sceny polowań jednych zwierząt na inne. Dokument pokazuje pingwina atakowanego i zjadanego przez wieloryba, szczeniaka foki pożeranego przez niedźwiedzia polarnego, gepardy polujące na gnu, czy jaguara zabijającego aligatora.
Oprócz brutalnych scen, Netflix przestrzega przed scenami wzruszającymi ze względu na swój dramatyzm. W opisywanych przez platformę scenach możemy zobaczyć morsa, który ginie po upadku z klifu, czy młodego flaminga, który zostaje porzucony przez stado po tym, jak jego nogi utknęły w zestalonej soli. Jedna ze scen pokazuje ryby gorączkowo próbujące wydostać się z zastawionych przez rybaków sieci.
Serial dokumentalny „Nasza planeta” ma pokazać jak zmiany klimatu wpływają na zwierzęta i ich siedliska. Został nakręcony w ciągu czterech lat w 50 krajach. Produkcję mogą oglądać również polscy abonenci Netfliksa. W angielskiej wersji lektorem dokumentu jest David Attenborough, a w polskiej Krystyna Czubówna.
Czytaj też:
„Wiedźmin” Netfliksa kręcony jest w Polsce. W sieci pojawiły się zdjęcia z planu