Straż potwierdza, że w sobotę około godziny 16:30 zostało przyjęte zgłoszenie o pożarze w siedmiopiętrowym apartamentowcu w ekskluzywnej dzielnicy mieszkaniowej Belgravia położonej w środkowej części Londynu. Do ugaszenia ognia wysłano jednostkę złożoną z 10 strażaków. Po upływie godziny wszystko było pod kontrolą.
Okazało się, że w pożarze ucierpiało mieszkanie Joan Collins. Gwiazda została wraz z mężem ewakuowana, u obydwojga wystąpiło jedynie lekkie zatrucie dymem. Nie była konieczna hospitalizacja.
W niedzielę 85-letnia aktorka podziękowała na Twitterze strażakom i załodze pogotowia. „Dziękuję z głębi serca cudownej straży z Londynu, która wczoraj przybyła gasić przerażający pożar w naszym mieszkaniu” – napisała gwiazda. Jak wyjaśniła, z ogniem za pomocą gaśnicy walczył już także jej „bohater” – mąż Percy. W kolejnym wpisie aktorka podziękowała także ratownikom medycznym za podtrzymanie jej na duchu i pomoc z dolegliwościami oraz policjantom, którzy zablokowali ulicę na czas akcji ratunkowej.
twittertwitterCzytaj też:
Co się wydarzy w 8. sezonie „Gry o tron”? Te plotki i teorie fanów podbijają sieć