Katedra Notre Dame, której budowę rozpoczęto w 1163 r., jest jednym z symboli Francji i należy do najchętniej odwiedzanych zabytków w na świecie. każdego dnia odwiedza ją średnio 30 tysięcy turystów. Pożar w jednej z najsłynniejszych budowli na świecie zszokował opinię publiczną. Francuskie media podają, że ogień pojawił się najpierw na strychu budowli, a następnie rozprzestrzenił się na pozostałą część dachu. Na miejscu pracuje ponad 400 strażaków. Z informacji „Le Figaro” wynika, że runęła objęta ogniem iglica świątyni oraz jej dach.
Tuż po godzinie 23 Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przekazało, że spłonęło 3/4 katedry, ale udało się ocalić jej strukturę oraz dwie wieże. Z informacji straży pożarnej wynika, że główne zadanie biorących udział w akcji gaśniczej to obecnie ochłodzenie struktury budynku. Według France 24 prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego podpalenia. Agencja AFP podała, że podczas akcji gaśniczej poważnie ranny został jeden ze strażaków.
Przyczyna pożaru jest na razie nieznana. Według nieoficjalnych informacji BBC do pożaru mogło dojść w związku z pracami renowacyjnymi, które od jakiegoś czasu są prowadzone na terenie świątyni celem uszczelnienia. W związku z pracami postawiono ogromne rusztowania, ponieważ konstrukcja wznosi się do 100 m wysokości. Koszty prac były szacowane na 6 mln euro. Burmistrz miasta Anne Hidalgo zaapelowała do mieszkańców o poszanowanie zasad bezpieczeństwa i trzymanie się z dala od miejsca pożaru.
Galeria:Pożar katedry Notre Dame w obiektywie fotografów