Policja w Maroku wraz z funkcjonariuszami z Hiszpanii połączyły siły w walce przeciw terroryzmowi. Wspólne działania doprowadziły do aresztowania 23-letniego mężczyzny. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że podejrzany „przygotowywał się do przeprowadzenia w Wielkim Tygodniu ataku na procesję w Sewilli”. Procesja ta uważana jest za jedno z najważniejszych wydarzeń kalendarza katolickiego.
Podejrzany o zamiar popełnienia tego czynu to Zouhair el Bouhdidi. Jest studentem na Uniwersytecie w Sewilli. Do zamachu miało dojść 17 kwietnia 2019 roku. Mężczyzna miał go dokonać za pomocą ładunku wybuchowego, który został przygotowany „domowymi sposobami”. Sąsiedzi mężczyzny twierdzą, że „nigdy nie sprawiał problemów”.
Masakra na dużą skalę
Jak podaje „El Confidencial”, podczas składania zeznań podejrzany przyznał, że planował przeprowadzenie „masakry na dużą skalę”. El Bouhdidi był pod ścisłą obserwacją śledczych od kilku tygodni. Kilka dni temu, Państwo Islamskie opublikowało nagranie, w którym groziło atakiem podczas uroczystości religijnych w Hiszpanii. Śledczy będą badać, czy mężczyzna jest powiązany z tą organizacją.
W Wielkim Tygodniu w Sewilli ludzie masowo wychodzą na ulice. Podczas procesji noszą ze sobą drewniane rzeźby przedstawiające sceny Męki Pańskiej.
Czytaj też:
Pożar Notre Dame to „oczywisty akt satanistyczny”? Tak twierdzi Grzegorz Braun