Gdy Kendra i Maliyah Herrin przyszły na świat, lekarze obawiali się, że dziewczynki nie przeżyją. Bliźniaczki syjamskie były złączone przez brzuch, miednicę, nerkę, a także jelito grube. Ich rodzice podjęli bardzo trudną decyzję o operacyjnym rozdzieleniu sióstr. Zdecydowali się na przeprowadzenie zabiegu, mimo że nie mieli pewności czy zakończy się pomyślnie. Dziś siostry mają po 17 lat i cieszą się pełnią życia. Na podstawie ich historii powstał film dokumentalny.
Lekarze przeprowadzili operację rozdzielenia Kendry i Maliyah 7 sierpnia 2006 roku, gdy dziewczynki miały 4 lata. Zabieg był bardzo skomplikowany. Trwał 18 godzin. To jednak nie był koniec problemów. Dziewczynki przez wiele lat musiały poddawać się dodatkowym zabiegom. Maliyah przeszła dwa przeszczepy nerki.
Siostry cieszą się życiem. – Kiedy ludzie po raz pierwszy usłyszą naszą historię, lubią zadawać wiele pytań. My czujemy, że jesteśmy takie same jak wszyscy inni. Różnimy się kilkoma szczegółami – powiedziała Kendra. Nastolatki uwielbiają spędzać czas z przyjaciółmi. – Mamy szczęście i nigdy nie byłyśmy prześladowane w szkole, ale wiem, że wielu ludzi nie ma takiego szczęścia – powiedziała Maliyah. Dziewczynki są aktywne w mediach społecznościowych. Jak twierdzi ich mama „cieszą się, że mogą inspirować innych”.
Czytaj też:
Dwa przeszczepy płuc nie pomogły. 35-letnia śpiewaczka operowa nie żyje
Rozdzielono bliźniaczki. Dziewczynki mają po jednej nodze