Samolot Airbus A319 linii lotniczych EasyJet wyruszył z Gatwick do Włoch. Na pokładzie doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Jeden z pasażerów poszedł skorzystać z toalety. Gdy wracał, dwa razy szarpnął za klamkę drzwi samolotu, próbując je otworzyć. Przerażeni pasażerowie krzyczeli w obawie o własne bezpieczeństwo. Potrzebna była szybka interwencja. Mężczyzna w wieku około 30 lat został przywiązany do fotela.
– Widziałem tego faceta, który poszedł do toalety. Wyglądał na trochę zdenerwowanego. Był w toalecie przez około minutę. Kiedy wyszedł, podszedł do wyjścia awaryjnego, złapał za klamkę i próbował otworzyć drzwi – relacjonował Richard Conyard. – Pasażerowie zaczęli krzyczeć i płakać. Wszyscy byli przestraszeni – dodał mężczyzna. Na pokładzie znajdowały się również i takie osoby, które zachowały zimną krew i obezwładniły mężczyznę. Pasażerowie pilnowali agresywnego 30-latka do momentu aż samolot wylądował. Na miejsce została wezwana policja. Odpowiednie służby będą prowadziły dochodzenie w tej sprawie, aby ustalić motyw działania mężczyzny.
Czytaj też:
Czarne chmury nad Boeingiem. Nieprawidłowości w modelu 737 MAX 8