Coraz więcej firm decyduje się na wycofanie ze swojej oferty plastikowych jednorazowych sztućców, słomek czy talerzyków. W ubiegłym roku do brytyjskiego oddziału sieci restauracji McDonald's skierowano petycję, pod którą podpisało się ponad 500 tysięcy osób. Domagali się oni całkowitego wycofania plastikowych słomek ze względu na to, że stanowią one zagrożenie dla środowiska naturalnego. Autorzy apelu przytoczyli dane, z których wynika, że każdego dnia tylko w restauracjach sieci McDonald's zużywanych jest ponad 1,8 mln słomek.
Restauracja przychyliła się do wniosku klientów i zapowiedziała, że do końca 2019 roku we wszystkich lokalach w Wielkiej Brytanii słomki z plastiku zostaną zastąpione papierowymi. Te regulacje nie wszystkim przypadły do gustu. Ponad 42 tysiące osób podpisało petycję, w której domagają się pozostawienia plastikowych słomek. Powód? Autorzy petycji twierdzą, że tylko plastikowa słomka gwarantuje odpowiednią możliwość wypicia napoju, ponieważ papierowe słomki - w ich opinii - szybko miękną i pozostawiają drobinki w ustach. Argumenty o konieczności ochrony środowiska ich nie przekonują. Co ciekawe, na jednym z serwisów aukcyjnych pojawiła się plastikowa słomka, której cena osiągnęła już 1000 funtów.
Przedstawiciele brytyjskiego McDonald'sa zapewnili, że będą oferować klientom specjalne słomki, które przetrwają co najmniej 30 minut.