Jak podaje Polsat News, tym problemem żyły ostatnio niektóre niemieckie media. Sezon szparagowy w pełni, a na niemieckich plantacjach brakuje pracowników, którzy zbieraliby warzywa. Niemiecki resort spraw zagranicznych zauważył, że Polska, z której do tej pory przyjeżdżali robotnicy, odnotowuje wzrost gospodarczy. Ministerstwo zwróciło uwagę na fakt, że w naszym kraju wprowadzono program 500 plus, przez co Polacy korzystający ze świadczeń mogą nie chcieć opuszczać kraju na trzy miesiące po to, by pracować na polu.
Holandia przyciąga robotników
Podobny problem dotyczy robotników z Rumunii, którzy również byli w wielu miejscach zatrudniani przy zbiorze szparagów. Tamtejsza gospodarka także odnotowuje wzrosty i oferuje coraz więcej stanowisk pracy na rynku lokalnym. Część pracowników sezonowych wybiera z kolei inne kierunki, a ostatnio dużą popularnością cieszy się Holandia.
Zmienia się także sektor zatrudnienia w samych Niemczech. Osoby pracujące wcześniej na roli podejmują się innych zajęć, a Polacy, którzy opanowali język niemiecki, dostają pracę w budownictwie, centrach logistycznych czy usługach.