Makabryczna zbrodnia. 64-latek zabił prostytutkę, a potem ugotował gulasz z jej zwłok

Makabryczna zbrodnia. 64-latek zabił prostytutkę, a potem ugotował gulasz z jej zwłok

Policja, Austria
Policja, Austria Źródło: Fotolia / B. Plank/ imBILDE.at
64-letni mieszkaniec Wiednia został skazany przez lokalny sąd na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Opis popełnionej przez mężczyznę zbrodni zszokował opinię publiczną.

Alfred U. pokłócił się w swoim mieszkaniu w dzielnicy Brigittenau w stolicy Austrii z pochodzącą z Węgier 28-letnią prostytutką Zsusanną N. Mężczyzna wpadł w taką furię, że zamordował kobietę. Przed wiedeńskim sądem zeznał, że obawiał się, że jej krzyki zwrócą uwagę sąsiadów. Austriak stwierdził, że kłótnia dotyczyła pieniędzy, ponieważ chciał się tylko poprzytulać z kobietą, a ona zażądała zapłaty za pełen stosunek seksualny, a ponadto wyśmiewała się z niego.

„Der Standard” opisał wstrząsające zachowanie mężczyzny już po dokonaniu morderstwa. 64-latek poćwiartował ciało prostytutki, a następnie zapakował fragmenty zwłok w worki na śmieci i zakopał w pobliżu Neusiedler See. Po powrocie do mieszkania zauważył, że zapomniał wyrzucić jeden worek. Z jego zeznań wynika, że ugotował gulasz ze zwłok kobiety, a następnie włożył go do słoików i zawekował. – Pomyślałem, że kiedyś będę mógł je zjeść – wyjaśnił.

Te słowa sprawiły, że Alfred U. został skierowany na badania psychiatryczne. Lekarze zdiagnozowali u niego zaburzenia osobowości oraz skłonności do zachowań sadystycznych. Służby podczas przeszukania mieszkania znaleźli wspomniane wcześniej słoki w zamrażarce. Sąd w Wiedniu skazał mężczyznę na karę dożywotniego pozbawienia wolności.

Czytaj też:
Tą zbrodnią żyły irlandzkie media. Polak wykonał zlecenie zabójstwa?

Źródło: Der Standard, Kronen Zeitung