Gdy niebieskie turbany za ponad 3 tysiące złotych zostały wystawione na sprzedaż na stronie Nordstron, w sieci zawrzało. Sikhowie uważają, że takie posunięcie ze strony włoskiego domu mody, to wielki nietakt. „Ci, którzy noszą turban tylko dla mody, nie docenią jego głębokiego znaczenia religijnego” – twierdzą przedstawiciele grupy Sikhów. Zarzucają, że promowany przez firmę Gucci turban do złudzenia przypomina ich święte nakrycie głowy. „Używanie fałszywych sikhijskich turbanów jest gorsze niż sprzedawanie podróbek Gucci" – napisał jeden z użytkowników Twittera.
„To, że Gucci i Nordstron czerpią zyski ze sprzedaży turbanów bez zrozumienia ich prawdziwego znaczenia jest rażącym przykładem przywłaszczenia kulturowego” – twierdzą niektórzy członkowie społeczności Sikhów, cytowani przez CNN.
„Postanowiliśmy usunąć ten produkt z naszej strony” – poinformowali przedstawiciele serwisu, na którym można było kupić turbany, w odpowiedzi na komentarze rozczarowanych odbiorców. „Nigdy nie mieliśmy zamiaru lekceważyć symbolu religijnego i kulturowego. Szczerze przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się urażeni” – dodano. Gucci wciąż nie wydał komunikatu w sprawie.
Czytaj też:
Pojedynek w „Big Brotherze”. „Jak mi załadował, to zabolało”