65-letni Walter Luebcke przez dziesięć lat kierował prezydium rejencji Kassel – organem administracyjnym średniego szczebla pośredniczącym miedzy władzami landu Hesja a poszczególnymi gminami. Polityk reprezentował partię CDU. Jak podaje Deutsche Welle, w nocy z niedzieli na poniedziałek 3 czerwca mężczyzna został znaleziony martwy na tarasie swojego domu. Miał ranę postrzałową głowy.
Prokuratura w Kassel wszczęła postępowanie w sprawie podejrzenia zabójstwa. Zdaniem śledczych, Luebcke został postrzelony z bliskiej odległości, najprawdopodobniej z krótkiej broni.W toku śledztwa jednoznacznie wykluczono, że 65-latek popełnił samobójstwo. Do tej pory nie udało się jednak ustalić, kto mógł zabić polityka ani jaki był ewentualny motyw sprawcy. – Nie mamy jeszcze żadnych wskazówek co do sprawcy i przede wszystkim co do motywu – powiedziała szefowa Landowego Biura Kryminalnego w Hesji Sabine Thurau.
Śledczy będą sprawdzać, czy śmierć polityka ma związek z pogróżkami, jakie otrzymywał w 2015 roku w czasie kryzysu migracyjnego, gdy apelował o wsparcie i przyjęcie uchodźców.
Czytaj też:
Tą sprawą żyła cała Polska. Kto stoi za wstrząsającym zabójstwem Iwony Cygan?