Coraz częściej słyszymy o internetowych wyzwaniach, jakie użytkownicy mediów społecznościowych rzucają sobie nawzajem. W ostatnich miesiącach hitem sieci były „Tide Pods Challenge” polegające na zjadaniu kapsułek do prania, „Condom Challenge”, którego uczestnicy wciągali prezerwatywy przez nos i wyciągali ustami, „Ultimate Selfie Challenge”, w ramach którego trzeba było zrobić sobie selfie w niebezpiecznej scenerii czy „Hot Water Challenge”, którego uczestnicy wybierali sobie ofiarę, a następnie oblewali ją wrzącą wodą.
Tym razem hitem na Instagramie staje się vacuum challenge. Wyzwanie to polega na owinięciu osoby workiem na śmieci, a następnie odessanie powietrza za pomocą odkurzacza. W zadaniu często biorą udział rodzice małych dzieci. Nowa moda zaniepokoiła lekarzy. Specjaliści ostrzegają, że tego typu zabawy mogą się nawet zakończyć śmiercią. Choć na większości fotografii publikowanych w mediach społecznościowych uczestnicy mają odsłonięte głowy, w wielu przypadkach zdarza się, że cali wchodzą do worków na śmieci. - W bardzo krótkim czasie mogą się udusić. Komórki mózgowe są niezwykle wrażliwe na niedobór tlenu i mogą zacząć obumierać w ciągu pięciu minut po odcięciu dopływu tlenu - tłumaczą eksperci z National Institute of Neurological Disorders and Stroke. Często również folia jest tak ciasno opięta, że praktycznie unieruchamia uczestnika wyzwania.
Czytaj też:
Problemy polskiej reprezentacji. Lot do Macedonii opóźniony z powodu awarii samolotu
Vacuum challenge - co to jest i na czym polega