Program „Mam talent” zyskał ogromną popularność w Polsce, a także wielu innych krajach. W rumuńskiej edycji telewizyjnego show występowała Alla Klyshta. Wykonywane przez nią akrobacje oraz choreografie przypadły do gustu wielu widzom. Kariera kobiety wydawała się nabierać tempa. Niestety, wydarzyła się tragedia.
Policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że przechodzień zobaczył unoszące się na tafli wody ciało kobiety. Śledczy przyjechali na miejsce i wyłowili z Renu 33-latkę. Okazało się, że była to akrobatka Alla Klyshta. W związku ze sprawą został aresztowany jej były chłopak. 33-letnia kobieta mieszkała w miejscowości Rust. Pod koniec kwietnia nie pokazała się na gali we Frankfurcie, a zaniepokojeni bliscy zgłosili jej zaginięcie. Prokurator, który prowadzi śledztwo w tej sprawie przekazał dziennikarzom, że „istnieje prawdopodobieństwo, że kobieta została zamordowana”.
Rzecznik policji poinformował, że została już przeprowadzona sekcja zwłok, ale jej wyniki nie zostały jeszcze upublicznione. – Jej były chłopak był bardzo miły, ale związek zdawał się przechodzić pewne wzloty i upadki – powiedział znajomy akrobatki. Policja prowadzi dochodzenie w sprawie.
Czytaj też:
Opiekowała się dziećmi i kradła ich pieniądze… ze skarbonek. Grozi jej 5 lat więzieniae