Jak podaje BBC, kierowca autobusu wjechał w znak. W wyniku wypadku, do którego doszło w Dubaju, zginęło przynajmniej 17 osób. Są też ranni. W pojeździe w chwili zdarzenia znajdowało się około 30 pasażerów.
Z ustaleń śledczych wynika, że wśród ofiar jest ośmiu obywateli Indii. Nie przekazano dotychczas informacji o narodowości pozostałych poszkodowanych – informuje BBC. 50-letni kierowca autobusu odniósł drobne obrażenia. Śledczy prowadzą dochodzenie w sprawie, by wyjaśnić wszelkie okoliczności zdarzenia.
Za pośrednictwem oficjalnego konta na Twitterze przedstawiciele policji w Dubaju złożyli „szczere kondolencje i wyrazy współczucia” rodzinom ofiar. – Czasami mały błąd podczas prowadzenia pojazdu prowadzi do tragicznych konsekwencji – powiedział policjant Abdullah Kalifa Al- Marri.
Czytaj też:
Nie żyje 3-letni synek gwiazdy muzyki country. Rodzice podjęli trudną decyzję